Wiedźmin 4 nie będzie jak Cyberpunk 2077

Wiedźmin 4 nie będzie jak Cyberpunk 2077

Jedną z największych obaw dotyczących przyszłości serii Wiedźmin jest to, że premiera kolejnego tytułu będzie nękana błędami. Jest to spowodowane sytuacją wygenerowaną przez premierę Cyberpunk 2077. Jak zapewne wszyscy wiedzą, najnowsza gra CD Projekt RED została wydana w stanie niespełniającym oczekiwań. Duże problemy z grafiką na konsolach poprzedniej generacji oraz szereg błędów w rozgrywce na wszystkich platformach zmusiły polskie studio deweloperskie do przeprosin, opóźnienia jakiejkolwiek zawartości popremierowej i skupienia się na naprawie gry. Na szczęście udało im się to zrobić, a Cyberpunk 2077 zdołał wyjść z jednej z najgorszych premier w historii gier wideo. Co więcej, rozszerzenie Phantom Liberty sprawiło, że gra stała się jedną z najlepszych gier RPG science-fiction, jakie kiedykolwiek wydano, zwiększając jej sprzedaż do bezprecedensowych liczb i zmieniając ją w pozycję obowiązkową dla wszystkich fanów gatunku.

Wyciągnięta lekcja

Zbliżająca się premiera Wiedźmina 4 najwyraźniej wzbudziła obawy wśród fanów serii, którzy nie chcą przechodzić przez ten sam proces, nawet jeśli ostateczne wyniki będą znakomite. Dyrektor gry Wiedźmin 4 Sebastian Kalemba ujawnił w niedawnym wywiadzie, że studio jest bardzo świadome błędów z przeszłości i nie chce ich powtarzać z Wiedźminem 4.

"Po pierwsze, były oczywiście zmagania zaraz po Cyberpunku, ale to, co nas definiuje, to lekcja, którą przez to przeszliśmy".

"Podobnie jest z Wiedźminem i nowym projektem, nad którym teraz pracujemy. Tak, to kontynuacja ewolucji, ulepszania i transformacji, którą przechodzimy. Aby upewnić się, że wizja jest obecna, wszyscy rozumieją, co robimy. Nie tylko na poziomie projektu, to wizja na poziomie firmy. To strategia, w której wszyscy rozumiemy, jak uczestniczyć, więc wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku".

Celem jest wydanie najlepszej możliwej gry. Prawdopodobnie należy jednak spodziewać się łatek pierwszego dnia i aktualizacji po premierze z poprawkami wydajności w najlepszym przypadku, ponieważ wydaje się, że obecnie prawie niemożliwe jest wydanie gry w optymalnych warunkach na wielu platformach. Ponadto konsole się zmieniają i minie trochę czasu, zanim Wiedźmin 4 będzie dostępny do grania, dlatego dostosowanie gry do przyszłych konfiguracji sprzętowych będzie wymagało dużo pracy.

 

 

Tak czy inaczej, szum wokół Wiedźmina 4 po jej prezentacji na The Game Awards sięgnął zenitu, co miało również pozytywny wpływ na jej poprzedniczkę. Znaczna liczba graczy powróciła lub odkryła Wiedźmina 3: Dziki Gon na Steam, osiągając szczyt ponad 45 000 jednoczesnych graczy na platformie Valve. Dopóki nowa odsłona serii RPG nie będzie dostępna i nie będzie można zakupić Wiedźmina 4 w przedsprzedaży, warto odwiedzić Wiedźmina 3: Dziki Gon i zapoznać się z dwoma rozszerzeniami zawartymi w Expansion Passie, które można kupić w najlepszej cenie za pomocą naszej porównywarki.

Zdobądź najlepsze oferty i kody rabatowe dla graczy

Zasubskrybuj newsletter DLCompare