CD Projekt Red potwierdził, że The Witcher 4 nie pojawi się na tegorocznej gali The Game Awards, mimo że gra jest nominowana w kategorii "Najbardziej oczekiwana". Jest to ciche posunięcie dla tytułu, który wielu zakładało, że będzie głównym bohaterem wieczoru - zwłaszcza po tym, jak zeszłoroczny debiutancki zwiastun wywołał spekulacje, awarie i miesiące dyskusji w całej społeczności. Wydaje się jednak, że studio jest bardziej skoncentrowane na budowaniu przyszłości ery Wiedźmina niż na pogoni za momentami pokazowymi.
Bardzo się cieszę, że Wiedźmin 4 został nominowany w kategorii najbardziej oczekiwanej gry na The Game Awards. Dziękujemy wszystkim, którzy już zagłosowali - wasze wsparcie wiele dla nas znaczy. W tym roku nie dostarczymy żadnej nowej zawartości na TGA, ale jak zawsze z niecierpliwością czekamy na...
- Michał Nowakowski (@michalnowakow) 26 listopada 2025 r.
Potwierdzenie pochodziło od współzarządzającego Michała Nowakowskiego, który podzielił się informacją, że studio "nie wprowadzi w tym roku żadnych nowych treści na TGA". Jego oświadczenie uderzyło w ciepły, pełen uznania ton, ale dało jasno do zrozumienia, że fani nie powinni spodziewać się zwiastunów, teaserów ani nawet krótkich aktualizacji technicznych podczas ceremonii.
Decyzja ta ma sens, biorąc pod uwagę, jak wczesny jest jeszcze projekt. The Witcher 4 wszedł w pełną produkcję dopiero pod koniec ubiegłego roku, umieszczając zespół głęboko w fazie budowania fundamentów, gdzie systemy, pipeline'y i struktury narracyjne muszą zostać ugruntowane na długo przed tym, zanim jakakolwiek zapierająca dech w piersiach rozgrywka będzie gotowa. Nawet materiał filmowy pokazany podczas State of Unreal w czerwcu okazał się być demem technicznym, a nie faktyczną rozgrywką w toku.
W tle, CD Projekt Red agresywnie powiększa swój zespół. Tylko w sierpniu dołączyło do niego ponad 60 deweloperów, a w kolejnych miesiącach zatrudniani będą kolejni - w tym główny projektant rozgrywki z Kingdom Come: Deliverance 2, który wnosi silne techniczne doświadczenie bojowe. Studio potwierdziło również, że projekt jest opracowywany przede wszystkim z myślą o konsolach, co stanowi znaczącą zmianę w stosunku do poprzedniej tradycji związanej z komputerami PC.
Gracze wciąż cieszący się sukcesem Cyberpunka 2077 - który niedawno przekroczył 35 milionów sprzedaży szybciej niż Wiedźmin 3: Dziki Gon - oczekują, że CDPR nie będzie się spieszyć. Z Cyberpunkiem 2, remakiem Wiedźmina 1 i zewnętrznym projektem partnerskim Wiedźmina w przygotowaniu, studio żongluje większą liczbą dużych tytułów niż kiedykolwiek.
The Witcher 4 ma pojawić się najwcześniej w 2027 roku, więc CDPR wycofujące się z krzykliwych ujawnień w tym roku może być po prostu znakiem, że studio chce, aby jego kolejna duża prezentacja była znacząca - a nie tylko zastępcza.
Chcesz zapewnić sobie najlepszą cenę na nadchodzące premiery? Nie zapomnij skorzystać z naszej porównywarki cen, aby znaleźć najlepszą ofertę na Wiedźmina 3: Dziki Gon lub Cyberpunk 2077.