Noc otwierająca targi Gamescom 2025 przyniosła jedną z najbardziej zaskakujących zapowiedzi od lat: ujawnienie Warhammer 40,000: Dawn of War IV. Nowa odsłona kultowej serii strategii czasu rzeczywistego jest opracowywana przez King Art Games, najbardziej znanego z Iron Harvest, i ma zostać wydana na PC w 2026 roku. Dla wieloletnich fanów zapowiedź ta oznacza odrodzenie serii, która według wielu obaw została zakończona po niezadowalającym odbiorze Dawn of War III.
W przeciwieństwie do poprzednich tytułów opracowanych przez Relic Entertainment, Dawn of War IV jest teraz w rękach King Art Games, studia ze sprawdzonym rodowodem RTSów. Wczesne szczegóły wskazują na powrót do korzeni serii: budowania bazy, zarządzania zasobami i strategicznych bitew na dużą skalę. Ten zwrot wydaje się być bezpośrednią odpowiedzią na krytykę fanów Dawn of War III, które mocno opierało się na mechanice w stylu MOBA i rozczarowało wielu graczy.
Nowa gra będzie zawierać cztery frakcje w momencie premiery: Kosmicznych Marines Krwawych Kruków, brutalnych Orków, nieustępliwych Necronów i, po raz pierwszy, Adeptus Mechanicus. Każda frakcja otrzyma własną, pełnowymiarową kampanię, z ponad 70 misjami zaplanowanymi w trybie fabularnym.
Poza kampaniami, Dawn of War IV będzie zawierał szeroką gamę funkcji. Gracze mogą spodziewać się ponad 110 unikalnych jednostek i budynków, ponad 10 dowódców do prowadzenia armii oraz powrotu kinowych animacji Sync Kill. Dużą rolę odegra również personalizacja, a narzędzie do malowania armii pozwoli graczom spersonalizować swoje siły.
Jeśli chodzi o rozgrywkę wieloosobową, gra zapowiada bitwy od 1 na 1 do 3 na 3, kooperację, opcje potyczek oraz uwielbiany przez fanów tryb Last Stand, czyli wyzwanie przetrwania, które stało się ulubioną opcją fanów we wcześniejszych odsłonach. Fabuła zostanie wzmocniona przez przerywniki filmowe i teksty Johna Frencha, znanego autora Black Library, dodając jeszcze więcej autentyczności do uniwersum Warhammera 40,000.
Zapowiedź ta ma dodatkową wagę ze względu na to, jak słabo Dawn of War III został przyjęty w 2017 roku. Próbując połączyć rozgrywkę RTS z mechaniką inspirowaną MOBA, gra zraziła do siebie głównych odbiorców serii. Planowane rozszerzenia zostały szybko porzucone wraz ze spadkiem sprzedaży i przez lata seria wydawała się być w zawieszeniu.
Wielu fanów otwarcie wyrażało wówczas swoją frustrację, wzywając do powrotu do budowania bazy i taktycznej głębi, które sprawiły, że Dawn of War i Dawn of War II były tak ukochanymi grami RTS. Dzięki Dawn of War IV wydaje się, że prośby te zostały w końcu spełnione.
Reakcja społeczności na ujawniony zwiastun była w przeważającej mierze pozytywna, a fani świętowali powrót jednej z najbardziej znanych serii gier strategicznych. Łącząc skalę oryginalnych gier z nowoczesnymi wartościami produkcyjnymi, King Art Games ma szansę dostarczyć coś, co wielu nazywa "prawdziwym powrotem RTS".
To, czy Dawn of War IV sprosta swojemu dziedzictwu, dopiero się okaże, ale jego ogłoszenie już teraz wydaje się być zwycięstwem dla fanów strategii czasu rzeczywistego. Z premierą w 2026 roku na horyzoncie, wszystkie oczy będą zwrócone na ponury wszechświat Games Workshop, aby zobaczyć, czy ta długo oczekiwana kontynuacja może odzyskać swój tron. Jeśli chcesz być gotowy na premierę gry, śledź najlepsze oferty przedsprzedaży Warhammer 40,000: Dawn of War IV za pomocą naszej porównywarki.
Jaka jest najlepsza cena na Warhammer 40,000 Dawn of War IV?