Po latach spekulacji, opóźnień i rosnącego oczekiwania, Hollow Knight: Silksong w końcu wystartował, a internet odczuwa jego wpływ. Wyczekiwana kontynuacja gry australijskiego studia niezależnego Team Cherry pojawiła się dziś na wielu platformach, w tym Steam, Nintendo Switch, PlayStation, Xbox i GOG, natychmiast stając się jedną z najgłośniejszych premier tego roku.
W ciągu kilku minut od uruchomienia, debiut Hollow Knight: Silksong wywołał powszechny chaos techniczny. Chętni do pobrania gry gracze zalali witryny sklepowe, co doprowadziło do tymczasowych przerw w dostępie do gry na niemal wszystkich głównych platformach. Użytkownicy Steam napotkali przerażający błąd "E502 L3", podczas gdy kupujący w Nintendo eShop zostali powitani kodami serwerów, takimi jak "2811-6011", co skutecznie ich zablokowało. Nie oszczędzono również witryn sklepowych PlayStation Store i Xbox, a problemy z połączeniem frustrowały graczy na całym świecie. Serwisy gamingowe szybko zauważyły, że nawet integracja z Game Pass nie była w stanie uniknąć gwałtownego wzrostu ruchu, a niektórzy posunęli się nawet do nazwania premiery "niezależnym odpowiednikiem premiery Grand Theft Auto", co świadczy o ogromnym szumie i wpływie kulturowym gry.
Podczas gdy większość platform ugięła się pod ciężarem popytu, GOG nadal działał, oferując graczom stabilny sposób zakupu i pobierania gry. Dostępność bez DRM i minimalne obciążenie serwerów sprawiły, że GOG stał się mało prawdopodobnym bohaterem w dzisiejszym cyfrowym chaosie.
Polowanie trwa! Hollow Knight: Silksong jest już dostępny na wszystkich platformach, w tym pierwszego dnia na Xbox Game Pass! pic.twitter.com/A4w2nMAz0k
- Team Cherry (@TeamCherryGames) 4 września 2025 r.
Pierwotnie ogłoszony w 2019 roku jako rozszerzenie do uznanego przez krytyków Hollow Knight (2017), Silksong szybko przekształcił się w pełnoprawną kontynuację, w której główną rolę odgrywała ulubiona postać fanów Hornet. Z biegiem lat projekt stał się jednym z najbardziej oczekiwanych niezależnych wydawnictw w historii gier, a niezliczeni fani analizowali każdy zwiastun, notatkę deweloperską i plotkę. Po wielu opóźnieniach, Hollow Knight: Silksong oficjalnie pojawił się jednocześnie na wszystkich głównych platformach. Dzień ten stał się kamieniem milowym w historii gier niezależnych.
Podczas gdy zespoły odpowiedzialne za serwery w Valve, Nintendo, Sony i Microsoft starają się przywrócić stabilność, media społecznościowe kipią od podekscytowania. Gracze, którym udało się pobrać grę, już dzielą się zrzutami ekranu, wczesnymi wrażeniami i próbami speedrunu. Tymczasem inni z niecierpliwością czekają, aż platformy do zakupu gier powrócą do normy.
Sukces gry nie tylko podkreśla reputację Teamu Cherry, ale także pokazuje rosnącą siłę niezależnych studiów, które wstrząsają światem gier. To, co zaczęło się jako skromny projekt na Kickstarterze lata temu, teraz rzuciło internet na kolana.
Hollow Knight: Silksong ustanowił nowy punkt odniesienia dla gier niezależnych. Wraz z awariami serwerów, szamotaniną platform sklepowych i świętującymi fanami, ta premiera przypomina, że najbardziej oczekiwane gry wideo nie zawsze są ogromnymi produkcjami AAA. Czasami mały zespół z ukochanym IP może stworzyć kulturowy moment na tyle duży, by rywalizować z gigantami branży. Jeśli nie chcesz przegapić tej niesamowitej gry, sprawdź naszą porównywarkę i znajdź najlepszą cenę na Hollow Knight: Silksong.
Jaka jest najlepsza cena na Hollow Knight Silksong?